Choć obserwujemy pierwsze korzystne zmiany w tym zakresie, nietrzymanie moczu nadal jest zagadnieniem, któremu nie poświęca się tyle uwagi, na ile zasługuje. Dla wielu osób ciągle jest to wstydliwy problem, o którym nie wypada mówić. A przecież współczesna medycyna wie coraz więcej na jego temat i podpowiada coraz skuteczniejsze rozwiązania.
Czym jest nietrzymanie moczu?
Istnieje co najmniej kilka definicji schorzenia wykorzystywanych zarówno przez lekarzy, jak i przez same pacjentki. Nietrzymanie moczu u kobiet jest więc najczęściej opisywane jako jego oddawanie, jeśli jest ono mimowolne i niemożliwe do kontrolowania. Co ciekawe, nie jest to choroba sama w sobie. Najczęściej o nietrzymaniu moczu mówi się przede wszystkim jako o objawie zaburzeń dotyczących nie tylko układu moczowego, ale również nerwowego. Na podkreślenie zasługuje też to, że nietrzymanie moczu u kobiet nie zawsze musi utrzymywać jedną postać. Dzieli się je na kilka grup, a skuteczność leczenia jest w dużej mierze uzależniona od tego, jak trafna okaże się postawiona diagnoza.
